Składniki:
- ok. 6-7 jabłek lub 0,6l musu jabłkowego
- cynamon
- 4 jajka
- 1 szklanka cukru miałkiego
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki oleju
- cukier puder do posypania rolady
Wykonanie:
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia (jeśli jest mało tłusty, dobrze go dodatkowo natłuścić). Na to wyłożyć pokrojone w ćwiartki lub ósemki obrane jabłka lub równomiernie rozłożyć mus jabłkowy. Zostawić kawałek na "zakończenie rolady" (ok 5-10 cm).
Posypać jabłka cynamonem
Ciasto:
Białka ubic na sztywno, stopniowo dodawać cukier. Można to robić dowolnie długo (czytaj lepiej robić za długo niż za krótko). Następnie dodać żółtka i szybko, krótko zmiksować. Dodać mąkę z proszkiem i delikatnie wymieszać (chyba najlepiej robić to łyżką, albo na bardzo niskich obrotach miksera, krótko, by nam ciasto nie osiadło). Na końcu dodać olej.
Gotowe ciasto należy ostrożnie wyłożyć/wylać na jabłka.
Piec ok 20-25 minut w 165-170 st.C. (ja piekłam z termoobiegiem, jak pierwsza próba okazała się niedopieczona). Przed wyjęciem polecam sprawdzić patyczkiem, czy się dobrze wszystko dopiekło.
Gorące ciasto wyjąć z blachy na kawałek pergaminu* - jabłkami do góry - i zawinąć roladę - zaczynając od tej części z jabłkami zmierzając do owego paska 5-10 cm, gdzie już jabłek nie ma.
Przykryć lnianą ściereczką, by rolada nie wyschła. Przed pokrojeniem oprószyć cukrem pudrem.
*da się zawinąć roladę i bez pergaminu, ale z pergaminem jest prościej, szczególnie niedoświadczonemu w zawijaniu rolad cukiernikowi.
Pychotka ;D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszelkie desery z jabłkami, wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuń