Dziś też postanowiłam podreperować stan swojego żelaza w organiźmie. Pamiętałam o wykonanym poprzednio z sukcesem
koktajlu.
Tym razem postanowiłam coś jeszcze do niego dodać - by było inaczej, może smaczniej? I muszę Wam powiedzieć, że wyszedł całkiem fajny. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że jest ciut lepszy od poprzedniego, bo ma maliny, które troszkę wit. C posiadają, w związku z tym lepiejs ie żelazo będzie wchłaniało. Ponoć. Wiadomo, że czuć było natkę pietruszki - ale mnie to kompletnie nie przeszkadzało. A kolejny pęczek natki skonsumowany!
Składniki:
- 1 banan
- 1/2 kefiru
- garść malin
- 1 pęczek natki pietruszki
Wykonanie:
Do blendera wrzucamy banana, maliny, i posiekaną natkę pietruszki, zalewamy kefirem. Wszystko razem chwilkę miksujemy. Koktajl gotowy!
Smacznego!
Świetny koktajl:) Robię podobny, ale bez malin:)
OdpowiedzUsuńKoktajl wygląda bardzo ciekawe i pewnie też świetnie smakuje. Warto w taki naturalny sposób poprawiać poziom żelaza, aby nie nabawić się problemów z jego niedoborem. A co sądzisz o stosowaniu dodatkowo płynnego żelaza?
OdpowiedzUsuń