Ale zaraz 2 dni później, albo równie szybko, potrzebowałam znów chleb upiec. Tym razem w domu dyni nie było, więc zamiast niej, w chlebie wylądowały ugotowane ziemniaki. ... Jak to z historiami bywa - ten właśnie chleb ziemniaczany na naszym stole od tej pory często gości. Wyrasta niesamowicie. Jest piękny i aromatyczny. I smaczny przez conajmniej 3 dni (więcej nie udało nam się jeszcze sprawdzić, bo jest zjadany).
Jeszcze tylko jest taka uwaga, że piekę go z całego kilograma mąki w jednym kawałku. Co w efekcie dziś spowodowało, że w środku chleb był niedopieczony (za szybko chciałam go już mieć... ). Zastanawiam się nad tym by piec 2 mniejsze chlebki... Ale to jeszcze zobaczę.
Teraz czas na przepis
Składniki:
- 1 kg mąki
- 1,5 łyżeczki soli
- 12 g suszonych droższy instant
- 300 g ugotowanych ziemniaków (ok 4 sztuki)
- 250 ml ciepłego mleka + 2 łyżki mleka do posmarowania chleba
- 1,5 szklanki ciepłej wody
- 1 szklanka płatków owsianych
- ziarna do posypania chleba (np sezam i siemie lniane)
Wykonanie:
Ziemniaki zmiksować z ciepłym mlekiem tak by uzyskać ciepłą masę.
Do miski wsypać mąkę, sól, drożdze. Dodać masę ziemniaczaną i płatki owsiane. I zagniatać, powoli dodając ciepłą wodę. Ciasto wyrabiać ok 5 minut - aż będzie jędrne i będzie odchodziło od rąk. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok 30 min. W tym czasie powinno podwoić swoją objętość.
Następnie ciasto jeszcze raz krótko wyrobić, uformować kulę, posmarować mlekiem, posypać ziarnami i odstawić jeszcze na chwilkę do wyrośnięcia.
Piec w 190st 35-40 minut.
Ciasto mocno rośnie, więc polecam po ok 10 minutach pieczenia, mocno naciąć chleb od góry - wtedy pęknie wzdłuż nacięć.
w wersji z ziemniakami jeszcze nie widziałam ale chętnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
polecam! i daj znać jak wyszedł!
UsuńNa ziemniakach? Jeszcze nie próbowałam, ale chyba się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńpolecam! :)
Usuń