Zamiast nazwy "Nutella śliwkowa", powinna być "Powidła czekoladowe"....
Na
przepis wpadłam usłyszawszy, że gdzieś, ktoś zrobił swoją nutellę. Bo jako znany łasuch uwielbiam tę kupną czekoladę, ale zdaję sobie sprawę ile tam "syfów" siedzi... Przepisów w internecie jest cała ferajna - łącznie z tymi, co rzeczywiście prowadzą do zrobienia masła orzechowo-czekoladowego. A to - co tu mamy, to po prostu jest pomysł jak urozmaicić powidła i dać stołownikom prosty w przygotowaniu rarytas. U nas jest pochłaniany jak tylko pojawi się na stole, więc dobrze się sprawdzają małe słoiczki... ;)
Bardzo miłe jest to, że na prawdę łatwo się ją przygotowuje. Polecam. Wiadomo ;)
Składniki:
- 3 kg śliwek
- 0,5 kg cukru
- 150 g ciemnego kakao
Wykonanie:
Śliwki pozbawić pestek, zasypać cukrem, gotować na niewielkim ogniu około 3 godziny. Gdy konsystencja powideł jest wystarczająco gęsta, dodać kakao i gotować jeszcze około 20 minut. Gorącą nutellę wkładać do gorących słoików i "pod kocyk".
Dla uzyskania bardziej jedwabistej konsystencji, można po dodaniu kakaa powidła przetrzeć blenderem.
Świetny przepis! Czy zamiast zwykłego cukru mogę wykorzystać ksylitol, zależy mi na tym ze względu na niski IG :)
OdpowiedzUsuńMyślę, ze tak. śliwki same w sobie są słodkie, dużo cukru nie trzeba - to jest raczej do smaku. Możesz się zastanowić nad tym, by na koniec zapasteryzować (jakieś 20-30 min).
Usuń