Ciasto to zaczerpnęłam z fantastycznej książki pani Rubinstein "Kuchnia Neli".
Osobliwość tego ciasta polega na tym, że po upieczeniu jego powierzchnię "dziurkuje" się, a owe otworki napełnia się syropem cytrynowym. W rezultacie każdyplasterek nie tylko jest ozdobiony charakterystycznym wzorem, ale łączyw sobie dwie konsystencje ciasta.
Ciasto:
- 7 łyżek stołowych rozmiękczonego masła
- 170g cukru - czyli 1 szklanka minus 2 łyżki
- 170g mąki - czyli 1 i 1/4 szklanki
- 1 i 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 łyżki mleka
- 2 łyżki utartej skórki z cytryny
- 2 jajka
- szczypta soli
SYROP:
- 6 łyżek cukru
- 4 łyżki soku z cytryny
- 2 łyżki cukru pudru do posypania ciasta
Ciasto jest dla leniwych dobre, bo można pomóc sobie mikserem. Ja zrobiłam tak:
Rozpuszczone masło (inaczej nie umiem określić tych łyżek masła..), cukier, mąkę, proszek, mleko skórkę, jajka i sól wymieszałam mikserem. Masę przelałam do uprzednio wyłożonej papierem do pieczenia blachy.
Ciasto się piecze w piekarniku nagrzanym do 180 st przez ok 45min . (Patyczek, którym nakłuliśmy ciasto, ma być zupełnie suchy).
Upieczone ciasto wyjmuje się z piekarnika i odstawia na 15 min by przestygło.
Tę przerwę najlepiej wykorzystać na przygotowanie syropu: Na małym ogniu zagotować cukier i sok z cytryny, aż nabiorą konsystencji niezbyt gęstego syropu.
Dalej, trzeba szpikulcem lub śrubokrętem nakłuć w kilku miejscach ciasto do 2/3 jego wysokośći. Otworki napełnić po brzegi syropem. Ciasto zostawić w temperaturze pokojowej, aż całkiem wystygnie. Posypać cukrem pudrem.
Dobre :). Acha, i doceniam możliwość użycia śrubokręta :D.
OdpowiedzUsuńczy to znaczy, żeś je zrobił ?:) śrubokręt wygrywa, a co! lepszy od patyczka - bo patyczek za cienki...
Usuń