poniedziałek, 22 października 2012

Chleb na zakwasie z maszyny z żurawiną

O... będzie odgrzewany przepis. Bo dziś już po tym chlebie nawet wspomnienie nie zostało (nie mówiąc już o zdjęciu gotowego chleba...).

Jakiś czas temu weszłam w posiadanie maszynki do pieczenia chleba. Wraz z maszyną dostałam przepisy na pieczenie chleba na drożdżach. (za pomocą owej maszyny). Chleby wyszły całkiem dobre, nie powiem. Ale... Ale ja jestem wielką miłośniczką chlebów na zakwasie. Więc. .. nie myśląc wiele zabrałam się do roboty - i udało się! Równie szybko jak na drożdżach, umiem sobie upiec chleb na zakwasie. Niestety wymaga to troszkę więcej mojej interwencji niż taki drożdżowy - ale to już wina mojej maszyny i tyle.

Przepis nie jest jakimś odkryciem - jest przeróbką przepisu podstawowego.

Składniki:
  • 2 szklanki wody
  • 2 łyżki zakwasu
  • 2 łyżeczki soli
  • 2 szklanki mąki przennej razowej
  • 2 szklanki mąki żytniej (już nie razowej)
  • garść żurawiny

Wykonanie
Do maszynki wkładamy składniki - w wyżej podanej kolejności (najpierw mokre, na koniec mąka, ale sól zaraz za wodą -by się wymieszała dobrze). - BEZ żurawiny!

Następnie każemy maszynie mieszać. Moja ma program wyrabiania trwający półtorej godziny. WIęc po jakiś 5-10 minutach ów program przerywam (bo ileż można.. .?), odstawiam 2 łyżki ciasta na następny raz (do słoika, niech rośnie osobno) i dorzucam żurawinę. I jeszcze 2 minuty mieszam - by się żurawina wymieszała.

Zostawiam następnie ciasto do wyrośnięcia (czyli wyłączam maszynę z prądu i wracam po 10 godzinach).
Po tym czasie włączam program "pieczenie chleba" na godzinę. (bo tyle maksymalnie u mnie piec można). Jak Maszyna skończy piec, to zostawiam w niej chleb na jeszcze ok 10 minut i dopiero po tym czasie wyjmuję.

Koniec.
Dla mnie jest to o tyle wygodniejsze, że jest mniej zmywania a chleba mam tyle ile jesteśmy w stanie zjeść w sensownym czasie.

8 komentarzy :

  1. Brzmi ciekawie, bardzo dziękuje za udział w akcji. Zachęcam do kolejnych prób, wpisów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam nikogo komu 2 łyżki zakwasu starczyły do wyrośnięcia chleba ! Proszę nie wprowadzać czytających w błąd.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mój podstawowy przepis na chleb jest taki, ze na 1 szklankę zakwasu biorę 8 szklanek mąki żytniej 8 szklanek mąki przennej i 8 szklanek wody i 8 łyżeczek soli. I jakoś starcza!
      Ten przepis jest na 2 szklanki. czyli 1/4 przepisu podstawowego. 2 łyżki stołowe to +/- 1/4 szklanki. Prawda? WYSTARCZA.

      Tylko podkreślam - to jest ZAKWAS a nie ZACZYN. Jak nie wierzysz szanowny Anonimie, to zapraszam do siebie na pokazowe pieczenie chleba.

      Usuń
  3. jemu chlebkowi wystarczyłoby 7 godzin na wyrastanie.Upiekłem mimo opadania ciastaNareszcie udał mi się chleb na zakwasie, dzięki Tobie:) U mnie ciasto "przerosło" i zaczęło opadać,gdy wróciłem do domu. Dałem jednak nieco więcej zakwasu,bo jest to dość młody zakwas i może dlatego takie anomalia. Myślę,że dziś mo i udało się - rewelka,właśnie go wcinam (już ostygł). Chleby na drożdżach mnie zniechęciły swoim kruszeniem i posmakiem. Po okresie zniechęcenia staram się na powrót piec własny chleb,ale na zakwasie, który sam hoduję od podstaw.Dzięki Tobie odzyskałem wiarę we "własny chleb" i przekonałem się,że chleb na zakwasie to jest właśnie ten,o który tak naprawdę chodzi. Dziękuję Ci za ten przepis, na pewno będzie on moim bazowym przepisem do dalszych eksperymentów z ziarnami i innymi dodatkami. Pozdrawiam i... idę ukroić sobie jeszcze jedną kromeczkę a jutro kanapki z tego chleba pojadą ze mną do pracy;) Pozdrawiam - Radson:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś się urwało z tekstu. Na początku napisałem, że dałem nieco więcej zakwasu i po powrocie do domu zobaczyłem,że ciasto było już w fazie opadania i oszacowałem,że mojemu chlebkowi dziś wystarczyłoby 7 godzin wyrastania. Sorki za urwanie tekstu a wszystkim czytającym polecam ten przepis, bo... działa:) - Radson:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rzeczywiście czasem wystarcza mniej czasu. dobrze jest patrzeć...
      NIesamowicie się cieszę, że Ci sie udał! I dziękuję za tak pozytywny komentarz. To miód na serce :)

      Usuń
    2. Kiedyś do ciasta na chleb razowy dodawałem rodzynki lub kawałki suszonych śliwek. Polecam:) - Radson:)

      Usuń
    3. :) suszone śliwki, to pierwsze, co do chleba dodałam ;-) Dzięki:)

      Usuń