piątek, 19 kwietnia 2013

Bochenek chleba - czyli biały chleb na zakwasie żytnim

Wracam do domu a tam z lodówki patrzy na mnie zakwas: "MUSISZ mnie dziś odnowić!". A ja na to, że tym razem nie mam ochoty na chleb z formy. No i tak - stwierdziłam, że zrobię ten bardziej pracowity chleb - w formie bochenka.
Tym razem nie odbyło się bez komplikacji - chleb biedaczysko musiał długo czekać zanim włożyłam go do pieca - bo nam tu na wsi wyłączono prąd (a mam piekarnik elektryczny...). Martwiłam się co z niego będzie. szczęśliwie się udało. 

Post niniejszy jest również pochwałą dla pana Leszka Szurkowskiego - który umieścił  proste instrukcje jak robić zdjęcia żywności z wbudowaną lampą błyskową. Polecam. Zdjęcia z tego posta są własnie zrobione w ramach sprawdzania metod pana Leszka.

Przepis na ten chleb jest praktycznie zgodny z tym co jest napisane tu - "Chleb leniwej gospodyni"
Tym razem dałam takie proporcje:
Składniki:
  • 150 g zaczynu żytniego
  • 400 g mąki pszennej białej
  • ok 230 ml ciepłej wody
  • 2 łyżeczki soli i jeszcze szczypta. 
Wykonanie:

Zaczyn nastawiłam by mi się przez noc zrobił, następnie pierwsza faza rośnięcia trwała chyba 2 godziny (wymieszany zaczyn z mąką, ciepłą wodą i solą). 
Później znów wyrobiłam krótko i wsadziłam do durszlaka wyłożonego ściereczką z mąką. I rósł biedaczysko chyba 4 godziny - i czekał na powrót elektryczności. Ale wyrósł i upiekł się pięknie. 

Piekł się standardowo - najpierw 15 min w 230st.C.  i 30 min w 180 st.C. 

Jedna porada o której jeszcze nie pisałam - jeśłi chcemy uzyskać bochenek podłużny - można chleb położyć w pergaminie, uformować bochenek,  następnie ten pergamin zczepić szpilkami u góry - tak by podtrzymywał formę chleba. Po ok 15 minutach pieczenia należy szpilki wyjąć / odciąć nożyczkami papier - tak by chleb już dalej wypiekał się nieowinięty papierem. 




Jak Wam się podobają zdjęcia? Które zdjęcie najlepsze? ;)
Muszę przyznać, że zaciekawiła mnie ta metoda (niestety nie jestem posiadaczem porządnej lampy błyskowej..). Jak na razie mam wybór - albo ładne światło albo kadr.. Jeszcze nie potrafię tego wszystkiego razem pożenić. 

3 komentarze :

  1. Domowy chleb, musi być pyszny :) Zjadłabym taki ze smalcem i ogórkiem kiszonym ....

    OdpowiedzUsuń
  2. oj wierz mi, jest pyszny.Dlatego piekę w domu

    OdpowiedzUsuń
  3. Taki domowy chlebek jest najlepszy :) I bardzo długo zachowuje świeżość

    OdpowiedzUsuń