Składniki:
Ciasto:
- 1 szklanka mąki migdałowej
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1 kopiasta łyżka zmielonego siemienia lnianego
- 1 łyżka oleju kokosowego
- sól (do smaku)
- gałka muszkatołowa (2 szczypty)
- imbir mielony (2 szczypty)
Nadzienie:
- paczka szpinaku (450g)
- 1 łyżeczka zmielonego siemienia lnianego
- 1/2 łyżeczki oleju kokosowego
- 2 małe ząbki czosnku
- sól, imbir, gałka muszkatołowa
Wykonanie:
Siemię lniane zalać ciepłą wodą (tak objętościowo ok 2x więcej niż samego siemienia jest) i odstawić na chwilę aż sie zrobi z niego glut.
Pozostałe składniki wrzucić do miski i wymieszać. Dodać siemię i szybko zagnieść ciasto.
Następnie wysmarować tłuszczem formę do tarty, rozłożyć w niej ciasto i wstawić na jakiś czas do lodówki, by się schłodziło.
Piec ok 15 minut w 175st.
Nadzienie:
Szpinak rozpuścić w rondelku. siemię lniane - jak przy cieście - wymieszać z ciepłą wodą i na chwilkę odstawić. Szpinak dobrze zagrzać / podsmażyć / zagotować dodać sól, czosnek (albo drobno siekany, albo przeciśnięty przez praskę), pozostałe przyprawy. Zdjąć z ognia. Dodać rozmoczone siemię lniane i olej kokosowy. Wszystko pięknie wymieszać i wyłożyć na podpieczone ciasto.
Zapiekać następnie jeszcze ok 15 - 20 min w temp. 175st.
Smacznego!